Do jakiego przedszkola posłać swoje dziecko?

Coraz częściej rodzice, już po pierwszych urodzinach dziecka, zaczynają planować do jakiego przedszkola je wysłać. Dlaczego zastanawiają się nad tym z tak dużym wyprzedzeniem? Dlatego, że do wybranych miejsc, rejestrowanie malucha zabiera bardzo dużo czasu. W związku z tym rodzice zamierzają przygotowywać już swoje kilkuletnie dzieci do funkcjonowania między rówieśnikami.

Przedszkole prywatne czy publiczne

Już nawet nie chodzi tutaj wcale o wybór umiejscowienia przedszkola, które teoretycznie powinno znajdować się po sąsiedzku względem naszego domowego adresu. Ale rodzice mają ogromny kłopot w takim kontekście, czy ma być to przedszkole publiczne, czy może zdecydowanie bardziej opłaca się wydawać pieniądze na niepubliczne. Jak najbardziej kluczowa różnica, jaka się nam może nasuwać, dotyka pieniędzy. Przedszkole państwowe jest zdecydowanie bardziej ekonomiczne. Koszt utrzymania kilkulatka zwykle obejmuje wyłącznie karmienie dzieci oraz większa ilość godzin. To i tak zdecydowanie mniej, niż w prywatnych siedzibach, w których dodatkowo sumowane są opłaty za niemalże wszystko.

Przedszkole niepubliczne – zalety

Z pewnością placówki prywatne cechują się w pierwszej kolejności tym, że dają o wiele więcej możliwości dla podopiecznych. A tak przynajmniej tak można wywnioskować z ofert reklamowych. Kilkulatkowie poświęcają czas na naukę języka angielskiego, rytmiki, rysunku lub innych ciekawych czynności. W niepublicznym przedszkolu teoretycznie dzieci mają o wiele więcej możliwości na szlifowanie swoich talentów. Nic dziwnego tak więc, iż ambitni rodzice przeglądają reklamy właśnie takich przedszkoli.

Kolejną zaletą jest to, iż placówki prywatne są otwarte praktycznie od wczesnego rana do godziny 20. Dla zabieganych opiekunów, jacy nie mają komu powierzyć swojego dziecka, z pewnością jest to duży komfort.

Czy przedszkola publiczne są gorsze?

Jeśli za coś płacimy o wiele mniej pieniędzy, automatycznie przychodzi nam myśl, że jest coś niższej jakości. W kwestii punktów przedszkolnych publicznych wcale tak nie jest. Bardzo dużo będzie rzeczywiście zależało od samej dyrekcji, a także tego jakie będzie podejście do rozwoju podopiecznych. W wielu placówkach publicznych, dzieci posiadają identyczne szanse na opanowanie dużej liczby interesujących rzeczy, jeśli opiekunowie wyślą je na ponadprogramowe zajęcia na przykład z języka obcego.